Jak już pewnie wiecie lubię balsamy do ciała, ale tylko takie, które mają lekką formułę, która wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia lepkiego filmu na skórze. Ostatnio mam okazję testować wiele produktów do ciała i bardzo się cieszę, że trafiam właśnie na takie, które w 100% spełniają moje wszystkie oczekiwania.
Tak właśnie jest z supernawilżającym smoothie do ciała Melon z serii #foodie marki Soraya. Kosmetyk zamknięty jest w wygodnej w aplikacji tubce, z której wyciskamy tyle kosmetyku ile potrzebujemy. Ma on lekką, wodnitą konsystencję, która nie jest ani bardzo gęsta ani zbyt lejąca, dzięki czemu przyjemnie i szybko rozsmarowuje się go na skórze przy małej ilości kosmetyku. Już podczas pierwszego kontaktu z ciałem czuć ukojenie, mocne nawilżenie, a skóra wchłania go tak mocno jakby go piła (ciężko dokładnie opisać to uczucie).
Tuż po rozsmarowaniu balsam jest wręcz niewidoczny i wchłania się dosłownie w kilkanaście sekund nie pozostawiając lepkiej, nieprzyjemnej warstwy. Skóra jest błyskawicznie nawilżona, ukojona i aksamitnie miękka. Podczas regularnego stosowania zauważyłam, że przesuszone miejsca zniknęły i nie pojawiają się ponownie, a skóra jest wygładzona i bardziej elastyczna. Dodatkowo balsam nie podrażnia mojej skóry – nie powoduje pieczenia, szczypania, swędzenia i śmiało mogę go nakładać tuż po wyjściu spod prysznica jak i w ciągu dnia.
I oczywiście zapach – jest to cudowny, intensywny, soczysty melon – za każdym razem gdy go używam robi mi smaka na prawdziwy owoc.
Moim zdaniem jest to kosmetyk godny polecenia, zwłaszcza osobom, które tak jak ja lubią lekkie balsamy, które szybko się wchłaniają i dają natychmiastowy efekt nawilżenia i ukojenia. Seria #foodie marki Soraya zaskakuje pięknymi zapachami i świetnymi kosmetykami. Stosowaliście już coś z jej oferty?
Buziak,
Paulina