Luty właśnie minął, dni są coraz dłuższe, a wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami. Miniony miesiąc był pełen niespodzianek i cudownych chwil, które złapałam w obiektywie mojego telefonu.
Mróz i słońce wyciągnęły nas z domu i dały ochotę na długie spacery, dzięki którym odkrywamy piękno miasta.
W lutym odkryliśmy wiele miejsc z pięknymi wnętrzami: Bistro Razowa w Poznaniu oraz Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. Schody w jednej z poznańskich kamienic.
Zdecydowałam się na nowy – szalony kolor włosów –> truskawkowy blond. Bardzo mi się spodobał, a z każdym myciem nabiera innych odcieni.
Przyłączyłam się do akcji @rimmellondonpl oraz fundacji @mamyglos i wrzuciłam na instagram zdjęcie z gestem mocy oraz szminką Stay Matte aby wesprzeć organizacje warsztatów ciałopozytywności.
Weekend w Poznaniu – malownicze kamienice i ich piękne wnętrza podbiły moje serce.
Historyczny moment w świecie mody – pierwsze wydanie Vogue Polska. Bardzo podoba mi się ta okładka.
Kawa i rozmowy z przyjaciółmi.
Tłusty czwartek to zdecydowanie mój ulubiony dzień w ciągu roku 🙂
Przywołuję lato ulubionym zapachem zeszłego roku – Zielona Herbata od Yves Rocher. Kojarzy mi się z dniami przed i po naszym ślubie – cudowne wspomnienia. Czy Wam też zapachy przywałują chwile?
W mieszkaniu drobne dodatki dopełniają wnętrza i powoli całość zaczyna wyglądać idealnie.
A na zakończenie miesiąca czekała mnie cudowna niespodzianka od M. Uwielbiam kwiaty, a róże są jednymi z moich ulubionych.
Jak Wam minął ten miesiąc?
Buziaki,
Paulina