Hej! Jakiś czas temu pokazałam Wam na moim instagramie nowe dla mnie kosmetyki mineralne szwedzkiej marki Idun Minerals, które znajdziecie w @douglas_polska. Stosowałam je codziennie przez ostatnie kilka tygodnie i dziś chciałabym Wam opowiedzieć Wam o nich trochę więcej 

Mineralna baza pod makijaż Iris ma bardzo leciutką konsystencję, a nałożona na skórę niesamowicie ją wygładza. Pomimo jej szarego koloru na twarzy jest niewidoczna i niewyczuwalna jeśli chodzi o nieprzyjemne lepienie. Stanowi dobrą podstawę zarówno pod podkład mineralny Idun jak i inne podkłady. 

Podkład mineralny Norreskin (w odcieniu …) bardzo przypadł mi do gustu. Ma lekką konsystencję i dobrze aplikuje się go zarówno palcami jak i gąbeczką. Pięknie stapia się ze skórą poprawiając jej koloryt, zakrywając drobne niedoskonałości i zaczerwienienia, ale bez efektu maski czy pudrowości na twarzy. To taki podkład, który robi efekt drugiej skóry, nie obciąża, nie podkreśla zmarszczek czy niedoskonałości, jest bardzo plastyczny i dostosowuje się do mimiki twarzy. 

Jeśli chodzi o jego trwałość to po około 8 godzinach wyświęcił się głównie w okolicy nosa (mam cerę mieszaną, która mocno wyświęca się w strefie T), w miejscu noszenia okularów też powstało „dziury”, ale na reszcie twarzy wyglądał bardzo ładnie i utrzymywał pozostałe kosmetyki np. Na policzkach. 

Jestem mile zaskoczona jakością kosmetyków mineralnych IDUN, myślę, że będą to super produktu na lato, ponieważ nie obciążają i nie zapychają skóry oraz są niewyczuwalne podczas noszenia.

Buziak!
Paulina