Hej! Zaczynamy pierwszy dzień naszego naturalnego tygodnia i dzisiejszym tematem będzie makijaż mineralny, który uwielbiam za jego naturalny wygląd, delikatność dla skóry i trwałość.

Dziś w roli głównej marka Annabelle Minerals, z którą zaczęłam moją przygodę z makijażem mineralnym i mogę śmiało powiedzieć, że są to moje ulubione minerały na rynku.
Bardzo łatwo się je rozprowadza, pięknie wyglądają na skórze i długo się na niej utrzymują.

W jej asortymencie znajdziecie podkłady o trzech wykończeniach: rozświetlający, kryjący i matujący, róże, rozświetlacze, pędzle, cienie do powiek i olejki. Więcej o kosmetykach Annabelle Minerals pisałam już na blogu, zostawię Wam bezpośredni link do posta na story.
Moje ulubione produkty (znajdziecie je tutaj):
- Podkład rozświetlający (odcień Golden Fairest),
- Podkład kryjący (odcień Golden Fairest),
- Róż: Peach Glow, Sunrise, Lily Glow,
- Rozświetlacz: Dimond Glow,
- Paleta cieni do brwi Brow Like Wow
- Cień do powiek w odcieniu Nougat
- Wszystkie pędzle
Less Waste:
Do tej pory wysztskie opakowania minerałów od Annabelle były plastikowe. Kilka tygodni temu marka wprowadziła zmiany w swoim podejściu i promuje bardziej świadome i przyjazne dla środowiska rozwiązania. Możemy zakupić refille swoich ulubionych produktów, które zamknięte są w kartonowych opakowaniach i przesypać je do specjalnego, wielorazowego słoiczka lub nie wyrzucać pustego opakowania po zużytym produkcie, patentem otworzyć jego dni i wykorzystać je ponownie. Świetna inicjatywa!
Ponadto takie produkty jak róże, rozświetlacz czy cienie do powiek są bardzo wydajne i starczają na wiele miesięcy codziennego stosowania, dzięki czemu nie trzeba ich często kupować.
Buziak!
Paulina