Ostatnio w mojej codziennej pielęgnacji pojawia się sporo nowych produktów polskich marek, które powoli wprowadzam i testuję. Jednymi z nich są kosmetyki z linii Blooming Skin od Dermika.
Jest to linia produktów opracowana na bazie roślinnych składników aktywnych, które mają za zadanie intensywnie nawilżać skórę, chronić jej barierę lipidową i pomagać w zwalczaniu pierwszych znaków starzenia się skóry.
Do mojej pielęgnacji dołączyło serum nawilżająco-rozświetlające, które jest dostępne w bardzo dużej pojemności bo aż 200ml. Serum ma bardzo leciutką, płynną konsystencję i wystarczy odrobina by rozprowadzić je na całej twarzy. Szybko się wchłania, pozostawia natychmiastowe uczucie ukojenia i nawilżenia skóry. Nie lepi się i świetnie sprawdza się pod makijaż. Skóra po aplikacji tego serum jest widocznie promienna i pełna blasku. Stosuję je rano i wieczorem i uwielbiam ten efekt odświeżenia i ukojenia tuż po aplikacji.
Podobne efekt promiennej cery pozostawia nawilżający hydrożel wygładzający. Ma leciutką konsystencję, która szybko się wchłania, nawilża, koi i dodaje blasku. Serum i krem stosowane razem w porannej pielęgnacji sprawiają, że skóra twarzy wygląda na wypoczętą, świeżą i bardzo zdrową. Świetnie sprawdzają się w mojej letniej, porannej pielęgnacji.
Enzymatyczna maska wygładzająca to dla mnie coś nowego, nigdy nie stosowałam – jest to połączenie peelingu enzymatycznego i maski. Enzymy pomagają pozbyć się martwego naskórka i wygładzić skórę niczym peeling, ale zawarte w niej ekstrakt z hibiskusa i olejek z nasion kaktusa nawilżają, wspierają jędrność skóry i regenerują. Skóra po zmyciu maseczki jest przyjemna w dotyku, ukojona, mięciutka i nawilżona.
Bardzo spodobały mi się produkty z linii Blooming Skin i świetnie sprawdzają się w letniej pielęgnacji.
Buziak!
Paulina