PODKŁADY RIMMEL LONDON

Ostatnio testowałam  trzy nowe podkłady od Rimmel i pomyślałam, że napisze post porównujący wszystkie formuły, abyście łatwo mogli znaleźć coś dla siebie.

351A656D-1DC7-43C0-87A9-501F14315EAE

Podkłady Rimmel Lasting Matte
Podkłady Rimmel Lasting Matte

Lasting Matte doczekał się już swojej osobnej recenzji na blogu.  W skrócie:

  • gęsta konsystencja,
  • bardzo kryjący,
  • matowi skórę, ale nie pozostawia efektu maski,
  • najładniej wygląda zaaplikowany gąbeczką,
  • nie zapycha i nie wysusza skóry.

Mam cerę mieszaną i u mnie w strefie T trzyma się dobrze przez wiele godzin (od 6 ono do 16), a do tego dobrze utrzymuje mat. Najbardziej kryjący z całej trójki. Dobrze wygląda zmieszany z jakąś rozświetlającą bazą, jest wtedy lżejszy i pozostawia na skórze zdrowy blask. Moje odcienie o 085 i 103.

Rimmel Lasting Finish 100 IVORY

Lasting Finish to drugi pod względem krycia podkład z całej trójki. Ma bardziej lejącą konsystencję i jest lżejszy od Lasting Matte, ale nadal bardzo dobrze kryje zaczerwienienia i ujednolica kolor skóry. 

  • Ma bardziej satynowe wykończenie,
  • skóra wygląda bardziej naturalnie niż przy Lasting Matte
  • bardzo dobrze utrzymuje konturowanie twarzy, 
  • nie wyświeca się,
  • Jest trwały 8 godzin bez poprawek.

Moim zdaniem jest to idealny podkład na co dzień do pracy i szkoły. Mój kolor to 100 Ivory. 

4FADE3EA-3CB3-4C32-936F-ED70EE86A8B6

Rimmel Lasting Radience od lewej: 200, 103, 100
Rimmel Lasting Radience od lewej: 200, 103, 100

Lasting Radiance to podkład zdecydowanie lżejszy i mniej kryjący. Wyrównuje kolor skóry, ale nie zakrywa niedoskonałości czy przebawień w 100% – dobre rozwiązanie dla fanek lekkiego, dziennego makijażu. Na twarzy wygląda bardzo dobrze, wtapia się w skórę i pozostawia bardzo naturalne wykończenie. Lekko i naturalnie się mieni dzięki drobinkom. W porównaniu z pozostałymi dość szybko wyświeca się w strefie T. Mam wrażenie, że ciemnieje po aplikacji i kolor 100 Ivory jest dla mnie trochę za ciemny, ale mam w swoich zapasach 070 i on już jest idealny. Czuję, że sprawdzi się latem lub w dni, gdy nie potrzebuję długotrwałego makijażu. 

Buziak!
Paulina