NOWOSCI KOBO W DROGERII NATURA

Hej! Pewnie już zauważyliście, że na moim blogu często pojawiają się recenzje i zapowiedzi kosmetyków marek własnych  Drogerii Natura, a to dlatego, że są to kosmetyki polskie, w dobrych cenach i tworzone we współpracy ze świetnym wizażystom Danielem Sobieśniewskim. Moim zdaniem warto jest przyjrzeć się bliżej markom KOBO Proffessiona, Sensique i MySecret, ponieważ otrzymujemy produkty super jakości w przystępnych cenach oraz wspieramy polskie firmy.

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka nowości od Kobo Professional, które niedawno pojawiły się w ofercie – cienie do powiek, pigmenty oraz pomadkę.

KOBO PROFESSIONAL CIENIE DO POWIEK PRO FORMULA EYE SHADOW, PIGMENT SYPKI FANTASY PURE

KOBO PROFESSIONAL CIENIE DO POWIEK PRO FORMULA EYE SHADOW

Same cienie do powiek z linii PRO FORMULA EYE SHADOW nie są nowością w szafach KOBO, jednak pojawiły się trzy nowe, jesienne odcienie – 234 BURGUNDY, 235 SEASHELL i 236 COPPER, a w mojej kosmetyczce zagościły dwa pierwsze (na zdjęciu są to dwa na samym dole). Niestety cienie nie przetrwały dostawy Pocztą Polską i się rozkruszyły tak mocno, że stosuję ich bardziej jako pigmentów. Odcień Burgundy jest to przepiękny, metaliczny odcień ciemnej purpury idealny przy jesiennych makijażach, natomiast Seashell to jasny beż mieniący się na złoto i róż w zależności od kąta padania światła. Cienie bardzo dobrze się aplikuje, blinduje i łączy z innymi kosmetykami, dodatkowo są trwałe i na powiece utrzymują się cały dzień.

KOBO PROFESSIONAL PIGMENT SYPKI FANTASY PURE

Przyznam szczerze, że pomimo tego, że jestem freakiem maknijazowym w swojej kolekcji nie miałam jeszcze pigmentów – te od Kobo są pierwsze dlatego nie mam porównania z innymi. Odcienie jakie posiadam to niebieski 114, złoty 121, delikatny róż 118 i delikatny beż 107.

Pigmenty mają rewelacyjną pigmentację, wystarczy odrobinka aby nałożyć je na całą powiekę. Posiadają dużo drobinek, dzięki czemu niesamowicie się mienią i są świetnym dopełnieniem makijażu oka jak i bardzo ładnie wyglądają samodzielnie. Dobrze się je aplikuje, chociaż trzeba liczyć się z tym, że się obsypią, dlatego makijaż oka wykonuję przed makijażem twarzy. Utrzymują się cały dzień, nie zbierają się w załamaniu, nie rozmasują się i nie przenoszą się po całej twarzy. W ofercie dostępne są jeszcze inne kolory, ale ja wybrałam trzy bardzo neutralne i dzienne i jeden bardziej szalony.

KOBO PROFESSIONAL CIENIE DO POWIEK PRO FORMULA EYE SHADOW, PIGMENT SYPKI FANTASY PURE
KOBO PROFESSIONAL CIENIE DO POWIEK PRO FORMULA EYE SHADOW, PIGMENT SYPKI FANTASY PURE

POMADKA KOBO PROFESSIONAL COLOUR TRENDS 316 HAZEL NUDE

Pomadka Color Trends jest moją pierwszą pomadką w sztyfcie od Kobo. Ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję, która delikatnie nawilża usta i jest komfortowa w noszeniu. Już po pierwszym pociągnięciu usta są pokryte kolorem, a odcień 316 Hazel Nude jest pięknym, uniwersalnym, ciepłym odcieniem nude, który jest widoczny na ustach, nie pozostawia „trupiego” efektu i pasuje do każdego makijażu. Pomadka nie utrzymuje się jakoś nadzwyczajnie długo, ale nie oczekuję od niej tego, za to jest bardzo wygodna w poprawkach w ciągu dnia i nie nawarstwia się i nie rozmazuje.

Jak Wam się podobają nowości od Kobo? Znaleźliście wsród nich coś dla siebie?

Buziak!
Paulina

MAKIJAŻ Z ESSENCE NA JESIEŃ I ZIMĘ

Jesień jezd moją ulubioną porą roku, ze względu na kolory, które daje nam natural, lekki chłodek i możliwości modowo- makijażowe. Wtedy wciągam ciepły sweter, nakładam na usta ciemny kolor i używam mocniejszych zapachów. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kosmetyki, które na jesień 2019 proponuje nam marka Essence.

CRYSTAL POWER 

ESSENCE CRYSTAL POWER

CRYSTAL POWER paleta cieni do powiek to zestawienie dziewięciu kolorów, w czym aż osiem to metaliczne, mocno połyskujące kolory, a w środku jeden, matowy, ciepły odcień brązu. Cienie są rewelacyjnie napigmentowane, dobrze się je aplikuję pędzelkiem oraz palcem, na powiece pozostawiają intensywny kolor i utrzymują się przez cały dzień. Nie osypują się podczas aplikacji, dobrze się ze sobą łączą i nadają makijażowy wyrazisty, mieniący się efekt. Po raz kolejny drogeryjna paletka od Essence zaskoczyła mnie swoją jakością.

ESSENCE CRYSTAL POWER paleta cieni do powiek
ESSENCE CRYSTAL POWER paleta cieni do powiek

IMG_5295

CRYSTAL POWER paleta róży i rozświetlaczy, w której znajdują się dwa piękne, odcienie różu, które mają lekki, ale nienachalny blask oraz dwa rozświetlacze, jeden o chodnych, drugi o ciepłych tonach. Ta paleta odzwierciedla kolory jesieni i zimy, które chcę mieć na swoich policzkach aż do wiosny.

ESSENCE CRYSTAL POWER paleta róży i rozświetlaczy

IMG_5294

Makijaż twarzy

787178AE-2AE2-44BF-9C74-8425185EE547

CONTOURING DUO PALETTE to zestaw chłodnego odcienia bronzera do konturowania oraz beżowego pudru, którym można wykończyć i podkreślić wykonturowane wcześniej policzki. Matowe, intensywnie napigmentowane i łatwe w aplikacji.

ESSENCE CONTOURING DUO PALETTE

IMG_5301

ESSENCE THE BLUSH, THE HIGHLIGHTER

ESSENCE THE BLUSH, THE HIGHLIGHTER
ESSENCE THE BLUSH, THE HIGHLIGHTER

THE BLUSH to piękny, satynowy róż, który delikatnie się mieni. Ma bardzo uniwersalny odcień, który pasuje do każdego makijażu jaki wykonam nadając twarzy naturalny rumieniec.

THE HIGHLIGHTER to rozświetlacz w szampańskim odcieniu, który zmienia tony z ciepłych na zimne w zależności od kąta padania światła, dzięki czemu podobnie jak róż pasuje do wielu makijaży. Ładnie się mieni w naturalnym świetle, nie zawiera drobin i utrzymuje się na skórze przez cały dzień.

Makijaż oczu i ust

Essence WHAT THE FAKE, SHINE SHINE SHINE I PERFECT SHINE 040

WHAT THE FAKE tusz do rzęs w połączeniu ze szczoteczką z włosków intensywnie podkręca i pogrubia moje cienkie i proste rzęsy. Dobrze je rozczesuje, nie pozostawia grudek, nie odbija się na powiekach i nie kruszy w ciągu dnia. Jeden z lepszych tuszy do rzęs, jakich ostatnio używałam.

Essence SHINE SHINE SHINE I PERFECT SHINE 040

SHINE SHINE SHINE błyszczyk do ust jest bezbarwny i zawiera w sobie masę mieniących się drobinek. Sprawdzi się u każdej fanki błyszczyków i blasku – zarówno samodzielnie jak i w połączeniu z kolorowymi pomadkami.

PERFECT SHINE błyszcząca pomadka w odcieniu 40 to intensywnie napigmentowana pomadka o błyszczącym wykończeniu. Wygląda na ustach bardzo naturalnie i zdrowo.

Jak Wam się podobają?

Buziak!
Paulina