Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kosmetyku, o którym wspominałam już na instagramie (jeśli jeszcze nie byliście na moim koncie to wpadajcie tutaj – zawsze pokazuję tam nowości i częściej opowiadam o kosmetykach).
Na tapętę wrzucam esencję Acerola od {Iossi}. Markę Iossi przedstawiłam Wam kilka miesięcy temu w recenzji kremu nawilżającego Iossi oraz Nawilżającego serum do twarzy. Moja skóra pokochała te dwa kosmetyki, dlatego byłam bardzo ciekawa nowości od Iossi – esencji do twarzy Acerola i koniecznie musiałam ją wypróbować.
- {IOSSI} ACEROLA
Acerola to esencja cytrusowa z kwasami AHA kwasem hialuronowym i niacynamidem, ma za zadanie tonizować, wspomagać niwelowanie zmarszczek i łagodzenie podrażnień poprawiać koloryt skóry. Receptura wzbogacona o hydrolat z zielonej herbaty i kwiatu lipy w połączeniu z kompleksem pomarańczy, limonki i cytryny ma poprawić nawilżenie o 45% co poparte jest wynikami badań aparaturowych po 28 dniach stosowania.
- {IOSSI} ACEROLA
Acerola ma piękny, słodkawy, lekko cytrusowo-ziołowy zapach, który przypadł mi do gustu. Jej konsystencja jest płynna, a po zaaplikowaniu na twarz nie lepi się i nie tworzy żadnego filmu.
U mnie sprawdza się idealnie jako tonik i mgiełka do odświeżenia twarzy. Ponadto łączę ją z moim serum olejkowym i dzięki temu tworzą duet idealny. Po zastoswaniu skóra jest ukojona, stonizowana i nawilżona, gotowa na przyjęcie kolejnych kroków pielęgnacji jak wpsominane serum, czy maseczka.
Szklane opakowanie jest eko – co bardzo mi się podoba, a atomizer pozawala na rozprowadzenie kosmetyku w formie delikatnej mgiełki po całej twarzy. Acerolę należy trzymać w lodówce, dlatego spsikanie twarzy chłodną esencją o poranku i wieczorem idelanie odświeża i orzeźwia. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja skóra utrzymuje dobry poziom nawilżenia, jej kolor jest ujednolicony (wcześniej miałam problem z małymi, czerwonymi plamkami).
Podsumowując:
– szklane opakowanie,
– wygodny w użyciu atomizer,
– ładny zapach,
– lekka konsystencja,
– tonizuje,
– pozostawia uczucie odświeżenia,
– koi,
– nie lepi się, nie pozostawia filmu na skórze,
– nie podrażnia,
– nie powoduje zaczerwienień czy swędzenia,
– nie zapycha skóry,
– naturalny skład,
– produkt produkowany w Polsce.
Jak widzicie powyżej w moim podsumowaniu znalazły się same plusy, ale dam jej jednak jeden mały minus, który jednocześnie jest jej zaletą, a jest to sposób przechowywania. Acerolę należy przechowywać w lodówce i plusem jest to, że skóra popsikana zimną esencją szybciej się budzi i jest odświeżona. Jednak często w porannym biegu, czy w wieczornym zwolnionym tempie zapominam zajżeć po nią do lodówki i sięgam po tonik, który mam pod ręką.
Mimo wszystko bardzo polubiłam ten kosmetyk, moim zdaniem spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Tonizuje, nawilża, odświeża skórę, jest zamknięta w szklanej buteleczce, a aplikator rozpyla idealną ilość delikatnej mgiełki. No i jest super wydajna! Stosuję ją od ponad miesiąca, a zużycie jest minimalne.
Jej cena to 108 zł za 200 ml, i możecie znaleźć ją tutaj.
Mieliście okazję stosować kosmetyki od Iossi? U mnie na pewno na Aceroli się nie skończy 🙂
Buziak!
Paulina
Bardzo ciekawy produkt 🤔 Muszę przyjrzeć mu się bliżej, ale chyba trafi na moją listę zakupów 😉
PolubieniePolubienie