BATH BEE BIÓR 100%NATURALNA MASKA DO CIAŁA

O marce BarhBee pisałam Wam już w jednym z wpisów dotyczących I Love Box, ponieważ właśnie tam znalazłam miniaturki kilki kosmetyków, między innymi maski, którą dziś chciałam opisać. Tamta maska była jednorazowa, ale tak mi się spodobała, że postanowiłam przetestować ją dłużej i dokładnie ją zrecenzować.

Może najpierw kilka słów o BathBee – jest to polska marka, założona w 2017 roku, produkująca kosmetyki w stu procentach naturalne, na bazie miodu, który zajmuje aż pięćdziesiąt procent całego składu. Miód jest cudownym składnikiem nie tylko w kuchni, ale i w pielęgnacji, a w internecie możemy znaleźć wiele przepisów na domowej roboty kosmetyki.

Maska MIÓD zamknięta jest w tubie o pojemności 175 ml. Ma bardzo gęstą konsystencję, zbliżoną do peelingu, w której od razu wyczuwalny jest skrystalizowany miód. Lekko się lepi, ale dosyć sprawnie rozprowadza się ją na skórze. Bardzo ważne jest, by zaaplikować ją na oczyszczoną, a najlepiej złuszczoną skórę. Wmasowujemy i zostawiamy na kilkanaście minut lub wlewamy kilkadziesiąt ml do wody w wannie. Ja jako posiadaczka prysznica wybierałam ten pierwszy sposób i na początku zastanawiałam się co robić, aby nie spłukać z siebie tej maski i nie stać bezczynnie przez dwadzieścia minut pod prysznicem. Szybko sobie poradziłam z tym problemem i wykonywałam pielęgnację jamy ustnej oraz twarzy, a w tym czasie maska MIÓD działała dobroczynnie na skórę mojego ciała. Już po chwili przy kontakcie z ciepłem ciała maska stawała się coraz bardziej lejąca, ale ciągle nie na tyle, by spłynąć ze skóry. Pozostawiała uczucie silnego nawilżenia i odżywienia, bez podrażnień, uczucia szczypania czy swędzenia.

Równie szybko jak się ją aplikuje można ją zmyć, wystarczy odrobina ciepłej wody i myjka. Najprzyjemniejsze jest uczucie tuż po, skóra jest mięciutka, zregenerowana, wygładzona i ujędrniona. To właśnie efektem jaki faje skradła moje serce już po pierwszym zastosowaniu. Do tego naturalne składniki, zapach i konsystencja miodu i delikatność dla skóry są super połączeniem. Moim zdaniem ta maska sprawdzi się u wszystkich fanek naturalnych, polskich kosmetyków. Jej cena to 98zł.

A Wy słyszałyście już kiedyś o maskach do ciała?

Buziak!
Paulina