Od dłuższego czasu przy pielęgnacji skóry kieruję się dwiema zasadami – im bardziej naturalny kosmetyk, tym lepiej, a najlepiej, jeśli jest polskiej marki. W te kryteria idealnie wpasowała się linia Botanical Flow od @delia_cosmetics_official . W całej linii znajdują się cztery kremy do twarzy, serum, dwie maseczki, płyn micelarny oraz tonik w mgiełce, a dokładniej są to:

• Regenerująco-wygładzający krem na dzień i na noc,
• Nawilżający krem na dzień i na noc,
• Odżywczo-nawilżający krem na dzień i na noc,
• Ochronny krem na dzień,

• Regenerujące serum-booster 50% naturalnego oleju konopnego,

• Rewitalizujące serum-booster 7 naturalnych olejów,

• Mgiełka tonizująca do twarzy z naturalną wodą kokosową,

• Woda micelarna do demakijażu z naturalną wodą kokosową,

• Oczyszczająca maseczka z zieloną glinką i naturalną wodą kokosową,

• Łagodząca maseczka z czerwoną glinką i naturalnym olejem konopnym.

Najbardziej upodobałam sobie linię kokosową, bo pachnie obłędnie 🥥🥥 Krem nawilżający na dzień i na noc super nawilża i regeneruje skórę. Ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania i idealnie nadaje się w porannym biegu pod makijaż, ale również podczas wieczornych rytuałów. Krem daje skórze ulgę i nawilżenie, a przy regularnym stosowaniu widać jej zdrowy wygląd.

Kolejnym ulubieńcem z linii kokosowej jest płyn micelarny – tutaj również zapach gra główną rolę, ale poza nim jest to bardzo delikatny i skuteczny kosmetyk. Dobrze radzi sobie ze zmyciem zarówno lekkiego jak i mocnego makijażu, tuszu do rzęs czy ciężkich, matowych pomadek. Nie podrażnia i nie powoduje szczypania ani skóry, ani oczu. Pozostawia skórę oczyszczoną i odświeżoną.

Mgiełka tonizująca to kolejny ulubieniec z linii kokosowej – najbardziej podoba mi się w niej opakowanie z atomizerem, które pozwala na popsikanie całej twarzy produktem, co automatycznie orzeźwia. Ponadto takie rozwiązanie sprawia, że nie marnujemy kosmetyku i nie narażamy skóry na podrażnienia związane z pocieraniem jej wacikiem. Sam tonik dobrze spełnia wszystkie swoje zadania i jest idealną bazą pod kolejne kroki pielęgnacyjne.

Na dopełnienie pielęgnacji wieczorem stosowałam serum regenerujące – podoba mi się, że jest malutkie, bo mogę zużyć je w całości w dość krótkim czasie. Ma przyjemną konsystencje, intensywnie nawilża skórę, która rano po przebudzeniu jest bardziej jędrna i rozświetlona.

Kosmetyki Delia z linii Botanical Flow zawierają min.95% składników pochodzenia naturalnego – pozostałe 5% to składniki niezbędne do utrzymania konsystencji czy odpowiedniej daty przydatności. Kremy zamknięte są w szklanych słoiczkach z korkowymi nakrętkami co jest bardziej eko (ostatnio poza skłądami kosmetyków również zwracam uwagę na ich opakowania), serum to również szklana buteleczka, a płyn micelarny i tonik to plastikowe butelki o pojemności 150ml.

Ceny kosmetyków to ok. 5zł za maseczkę, 20zł za serum, 16zł za płyn lub tonik i 25zł za kremy i znajdziecie w wybranych drogeriach Rossmann i na stornie Delia.pl.

Buziak!
Paulina