TEAOLOGY KREM DO TWARZY I PŁATKI POD OCZY

Hej ! U mnie ciągle trwa odkrywanie kolejnych nowych marek kosmetycznych. Tym razem chciałabym przedstawić Wam kosmetyki marki Teaology Tea infusion skincare, których receptura jest oparta na bazie herbaty. Ostatnio testowałam ich dwa produkty krem na dzień Ginger Tea Enegrazing Aqua Cream oraz maseczkę na oczy White Tea Miracle Eye Mask.

White Tea Miracle Eye Mask

FF269FD1-BBCC-46B0-9F51-D8C753D65AD4

Jest to maseczka na okolice oczu, która ma przynieść jej odprężenie, ukojenie i zniwelować obrzęk. Ma ona dość dziwny kształt i na początku nie bardzo wiedziałam jak ją nałożyć. Jeśli śledzicie mnie na instagramie to pewnie widzieliście moje story z tymi zmaganiami (jeśli nie moje konto znajdziecie tutaj). Ostatecznie nałożyłam ją na całe oczy i położyłam się zrelaksować. W tym momencie z płachty na moje powieki przedostawała się bardzo nawilżająca emulsja, która dawała im ukojenie i chłodziła. Bardzo mocno pozwoliła się zrelaksować, na początku lekko piekła, ale nie było to nic podrażniającego moją delikatną okolice oczu. Maseczka jest idealnie nasączona, ani za mocno, ani za słabo. Po zdjęciu na skórze została tylko niewielka ilość esencji, którą dokładnie w nią wmasowałam. Spojrzenie nabrało więcej blasku, moje ciemne sińce wydały się trochę jaśniejsze, ale najprzyjemniejsze było uczucie nawilżenia i ukojenia okolicy oka. Ponadto nie pozostawiła podrażnień i zaczerwienień co w moim przypadku dość rzadko się zdarza z produktami do oczu. Maseczka White Tea Miracle Eye Mask bardzo przypadła mi do gustu i chętnie sięgnę po nią ponownie. Myślę, że stosowana regularnie może dać okolicy oczu wiele dobroci.

E05672C8-3E8E-41D8-B3EB-30D56CF44126

Ginger Tea Energizing Aqua Cream

303F0DD0-D369-4197-9076-746F63D6F3B7

Krem do twarzy od Teaology to prawdziwa dawka nawilżenia. Ma on bardzo lekką, niemal żelową konsystencję, którą sprawnie i szybko można rozprowadzić na skórze, co o poranku jest ogromym plusem. Daje on skórze takiego odżywczego kopa, jest ona natychmiast nawilżona, odświeżona i pobudzona. Ponadto równie szybko wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy i  tworzy idealną bazę pod nałożenie makijażu. Podczas malowania nic się na nim nie roluje, nie ściera i nie robią się plamy. Jego zapach jest bardzo delikatny i subtelny. U mnie najlepiej sprawdza się podczas porannej pielęgnacji, ponieważ wieczorami wolę coś bardziej treściwego. Używam go już od dłuższego czasu i zauważyłam, że moja skóra jest bardziej nawilżona, jędrna i promienna. Moim zdaniem jest to dość nietypowy krem, godny uwagi i wypróbowania przez wszystkie urodomaniaczki 🙂

Buziak,
Paulina

#drogeriehebe #hebe #teaology #teaologyskincare @drogeriehebe @teaologyskincare @agencjablogmedia #agencjablogmedia