Hej, dzisiaj przychodzę do Was z drugim z serii trzech postów poświęconym naturalnym kosmetykom do pielęgnacji twarzy marki Kosmetyki DLA. Jeśli jeszcze nie czytaliście o Ziołowym płynie do oczyszczania twarzy to znajdziecie go tutaj.
Dzisiaj pod lupę biorę krem na dzień z linii Niszcz Pryszcz z naparu z wierzby i krwawnika.
Krem przeznaczony jest dla osób z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową. Ja mam cerę mieszaną bez dużej ilości niedoskonałości, chociaż ostatnio pojawiło się ich na niej trochę więcej niż zwykle. Głównym zadaniem kremu Niszcz Pryszcz jest wysuszanie wyprysków, odblokowanie porów, matowienie, nawilżenie, łagodzenie oraz ochrona przed promieniami UV.
Krem zamknięty jest w bardzo wygodnym, higienicznym i dość kompaktowym opakowaniu z pompką o pojemności 30g. Ma lekko beżowy odcień, delikatny ziołowy zapach, który moim zdaniem jest całkiem przyjemny.
Jego konsystencja jest kremowa i dość lekka, dzięki czemu bardzo dobrze się go rozprowadza na skórze. Już podczas kontaktu z ciepłem ciała staje się niewidoczny i wchłania się niemal natychmiastowo – jest to ogromnym plusem podczas porannej pielęgnacji, gdzie często zależy mi na czasie i chcę szybko przystąpić do nakładania makijażu. Tuż po aplikacji skóra jest nawilżona, mięciutka, a jej powierzchnia wygładzona. Krem nie pozostawia lepkiego, białego filmu. Delikatnie ją matowi i koi.
Podczas regularnego stosowania przez kilka tygodni zauważyłam, że stan mojej skóry znacznie się poprawił – nie miałam problemów z niedoskonałościami (wcześniej pojawiały się głównie w strefie T), skóra była odpowiednio nawilżona i odżywiona, nie pojawiały się na niej suche plamki.
Podsumowując:
- wygodne opakowanie,
- lekka konsystencja,
- szybko się wchłania,
- idealny pod makijaż,
- lekko matowi,
- nie pozostawia tłustego filmu,
- nawilża, odżywia, koi,
- delikatny dla skóry – nie podrażnia, nie zapycha,
- skóra w strefie T mniej się świeci,
- przy dłuższym stosowaniu poprawia stan skóry – pojawia się na niej mniej niedoskonałości, a te, które są znikają szybciej.
Bardzo polubiłam ten krem w mojej codziennej, porannej pielęgnacji – moim zdaniem jego największym atutem jest lekka formuła, która wchłania się niemal natychmiast, pozostawiając skórę wygładzoną, lekko zmatowioną i gotową do nałożenia makijażu.
Jeśli chodzi o kremy pod makijaż (nie uwzględniający tych z wysokim filtrem, które zawsze stosuję dodatkowo) jest to zdecydowanie mój obecny faworyt. Chętnie skuszę się na krem na noc, aby móc zafundować mojej skórze kompleksową kurację Niszcz Pryszcz.
Całą serię Niszcz Pryszcz możecie znaleźć stacjonarnie w drogeriach Hebe.
Buziak,
Paulina
Jedna myśl w temacie “KOSMETYKI DLA – KREM NA DZIEŃ NISZCZ PRYSZCZ”
Możliwość komentowania jest wyłączona.