Nowości od Vollare Cosmetics

Ostatnio pokazywałam Wam na Sotry paczkę ambasadorską jaką otrzymałam od Vollare Cosmetics. Od kilku miesięcy jestem ich ambasadorką i regularnie zaskakują mnie nowymi przesyłkami zawierającymi nowości do testowania. Mega się cieszę, że tym razem trafiło się kilka rzeczy do makijażu, bo jak dotąd otrzymywała sporo pielęgnacji. W przesyłce znalazłam:

  • Puder ryżowy EVOLUTION MAKE-UP VOLLARÉ COSMETICS
  • MATUJĄCA, BEZTŁUSZCZOWA BAZA POD MAKIJAŻ
  • ŻEL DO BRWI EVOLUTION MAKE UP EYEBROW GEL
  • SERUM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH PROILS COLOR & SHINE.

Pudry ryżowe to zdecydowanie moi faworyci wśród kosmetyków do utrwalania makijażu, dlatego bardzo ucieszyło mnie nowe opakowanie takiego produktu. Jest on zamknięty w bardzo wygodnym opakowaniu z siteczkiem, z którego wysypujemy puder na wieczko, skąd bezpośrednio aplikujemy go na pędzel. Puder jest bardzo drobno zmielony i ma miękką, aksamitną konsystencję. Tuż po aplikacji nie bieli twarzy i bardzo ładnie stapia się na skórze, rewelacyjnie współgra ze wszystkimi podkładami jakie pod niego nakładałam. Pięknie matowi, bez wysuszania skóry i bez efektu maski. Tak utrwalony makijaż utrzymuje się nienaruszony przez około 8 godzin. Mam cerę mieszaną i na nosie musiałam go zmatowić bibułkami, ale to nie jest dla mnie dużym problemem, jednak czoło i okolice brody nie wymagały żadnych poprawek. Jest to kolejny bardzo dobry puder ryżowy, który przypomniał mi jak bardzo lubię tego typu kosmetyki.

Matująca beztłuszczowa baza pod makijaż to również kosmetyk godny uwagi. Kosmetyk znajduje się w wygodnej tubce, z której łatwo można zaaplikować potrzebną ilość. Ma bezbarwną, żelową konsystencję, która bardzo szybko się wchłania pozostawiając skórę wygładzoną i aksamitną. Bardzo dobrze aplikuje się na nią podkłady – stosowałam wiele różnych, i każdy idealnie się rozprowadzał, nie ślizgał się i nie ważył. Połączenie tej bazy i podkładu to pewność długotrwałego makijażu na cały dzień. Podkład nie zbiera się przy porach, skóra na twarzy się nie świeci nawet w strefie T. Ponadto regularne jej stosowanie nie zapycha, nie podrażnia i nie powoduje niedoskonałości, dlatego chętnie używam jej na co dzień.

Żel do brwi posiada małą precyzyjną szczoteczkę, która idealnie rozczesuje włoski nadając im kształtu. Lubię go używać na mój naturalny kolor oraz na kredkę, aby były utrzymane w ryzach przez cały dzień. Sprawdza się rewelacyjnie.

Olejek Vollaré Cosmetics PROils Color&Shine do włosów farbowanych świetnie sprawdza się na moich suchych, puszących się lokach. Ujarzmia je i wygładza sprawiając, że efekt lwa, którego tak bardzo nie lubię, znika. Zawarty w nim olejek makadamia chroni kolor i wydobywa jego blask. U mnie najlepiej sprawdza się użyty dwukrotnie, najpierw na wilgotne włosy tuż po umyciu, oraz na suche, wtedy są one miękkie, gładkie, lśniące i nieobciążone. Ponadto jest zamknięty w wygodnej, małej buteleczce z pompką, która pozwala na aplikację odpowiedniej ilości kosmetyku. Moje włosy go pokochały.

Dajcie znać czy używacie kosmetyków od Vollare Cosmetics. Ja bardzo się cieszę, że mam okazję ich testowania, ponieważ wcześniej nie widziałam ich w sklepach.

Buziak,
Paulina

2 myśli w temacie “Nowości od Vollare Cosmetics

Możliwość komentowania jest wyłączona.