MIGAWKI MIESIĄCA – KWIECIEŃ 2018

Ostatnio zauważyłam, że natłok obowiązków i ilość wydarzeń sprawiają, że czas upływa mi wyjątkowo szybko. Tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem – wszystko upływa w mgnieniu oka. Tak też minął mi kwiecień – intensywnie i za razem pięknie. Wiosna to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Dni wydłużają się już do 20:00, wszystko budzi się do życia łącznie z ludźmi, którzy tłumnie wychodzą na spacery, jeżdżą rowerami czy biegają. Takie widoki dodają energii i sprawiają, że motywacji do działania jest znacznie więcej niż podczas szarych zimowych dni. Do tego natura funduje nam piękne widoki – kwitnące drzewa, pierwsze kwiaty, która można zerwać i udekorować nimi dom, czy pięknie śpiewające ptaki za oknem – aż chce się żyć !

Taki właśnie był mój kwiecień, częściowo spokojny i spędzony w domu, ale przede wszystkim piękny, kolorowy i aktywny.

Processed with VSCO with p5 preset
Niestety pół miesiąca spędziłam w łóżku, ale w każdej gorszej sytuacji można znaleźć pozytywne strony – dla mnie było to nadrabianie książek czy seriali.

 

Wiosna to cudowny czas, pierwsze kawy w ogrodzie, dłuższe spacery z psem i ta przyjemność spędzania czasu na zewnątrz.

W kwietniu w moim domu nie zabrakło świeżych kwiatów. Najchętniej wybieram te sezonowe, których później już nie doświadczymy.

Processed with VSCO with p5 preset

W weekendy zawsze staram się nadrobić ulubione magazyny – Vogue i Elle.

Processed with VSCO with p5 preset

Uwielbiam widok promieni słońca wpadający do mieszkania. A oto kilka moich niezmiennie ulubionych produktów do makijażu.

Miałam okazję sporo poczytać – piękna powieść „Światło między oceanami”. „Prostota” to bardzo praktyczny poradnik o tym jak mieć więcej czasu i cieszyć się z codziennych rytuałów. „Polska odwraca oczy” to zbiór bardzo ciężkich reportaży o tym co w ostatnich latach działo się w naszym kraju. A do książki zawsze kawka lub herbatka.

Kolejna dawka kwiatów.

Processed with VSCO with p5 preset

Najprzyjemniejsze – sezon na kawę na balkonie w towarzystwie kwiatów i w promieniach słońca się rozpoczął – co mnie cieszy najbardziej.

 

A jak Wam minął kwiecień?

Buziaki,
Paulina